Osiołkowi w żłoby dano, W jeden owies, w drugi siano. Uchem strzyże, głową kręci. I to pachnie, i to nęci. Od którego teraz zacznie, Aby sobie podjeść smacznie? Trudny wybór, trudna zgoda – Chwyci siano, owsa szkoda, Chwyci owies, żal mu siana. I tak stoi aż do rana, A od […]
Read More
Muchy samochwały (Maria Konopnicka)
U chomika w gospodzie Siedzą muchy przy miodzie. Siedzą, piją koleją I z pająków się śmieją. Podparły się łapkami Nad pełnymi kuflami. Zagiął chomik żupana, Miód dolewa do dzbana. — Żebyś kumo, wiedziała, Com już sieci narwała, Com z pająków nadrwiła, To byś ledwo wierzyła! — Moja kumo jedyna, Czy […]
Read More
Katechizm polskiego dziecka (Władysław Bełza)
— Kto ty jesteś? — Polak mały. — Jaki znak twój? — Orzeł biały. — Gdzie ty mieszkasz? — Między swemi. — W jakim kraju? — W polskiej ziemi. — Czem ta ziemia? — Mą Ojczyzną. — Czem zdobyta? — Krwią i blizną. — Czy ją kochasz? — Kocham szczerze. […]
Read More
Tadeuszek (Stanisław Jachowicz)
Raz niegrzeczny Tadeuszek Nawsadzał w butelkę muszek; A nie chcąc ich morzyć głodem, Ponarzucał chleba z miodem. Widząc to ojciec przyniósł mu piernika I nic nie mówiąc, drzwi na klucz zamyka. Zaczął się prosić, płakał Tadeuszek, A ojciec na to: – Nie więź biednych muszek. Siedział dzień cały. To go […]
Read More
Małpa w kąpieli (Aleksander Fredro)
Rada małpa, że się śmieli, Kiedy mogła udać człeka, Widząc panią raz w kąpieli, Wlazła pod stół – cicho czeka. Pani wyszła, drzwi zamknęła; Małpa figlarz – nuż do dzieła! Wziąwszy pański czepek ranny, Prześcieradło i zwierciadło – Szust do wanny! Dalej kurki kręcić żwawo! W lewo, w prawo, Z […]
Read More
Chory kotek (Stanisław Jachowicz)
Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł pan doktor: Jak się masz, koteczku? — Źle bardzo… — i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktor poważnie chorego, I dziwy mu prawi: — Zanadto się jadło, Co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło; Źle bardzo… […]
Read More
Co słonko widziało (Maria Konopnicka)
Cały dzionek słonko Po niebie chodziło; Czego nie widziało! Na co nie patrzyło! Widziało nasz domek, Jak się budzi rankiem, Jak Magda na pole Niesie mleko dzbankiem… Jak Wojtek wyciąga Ze studni żurawia, Jak się mały Janek Z Wiernusiem zabawia… Widziało, jak owczarz Pędzi owce siwe, Jak Antek karemu Rozczesuje […]
Read More
Paweł i Gaweł (Aleksander Fredro)
Paweł i Gaweł w jednym stali domu, Paweł na górze, a Gaweł na dole; Paweł, spokojny, nie wadził nikomu, Gaweł najdziksze wymyślał swawole. Ciągle polował po swoim pokoju: To pies, to zając – między stoły, stołki Gonił, uciekał, wywracał koziołki, Strzelał i trąbił, i krzyczał do znoju. Znosił to Paweł, […]
Read More
Stefek Burczymucha (Maria Konopnicka)
O większego trudno zucha,Jak był Stefek Burczymucha,– Ja nikogo się nie boję!Choćby niedźwiedź… to dostoję!Wilki?… Ja ich całą zgrajęPozabijam i pokraję!Te hieny, te lampartyTo są dla mnie czyste żarty! A pantery i tygrysyNa sztyk wezmę u swej spisy!Lew!… Cóż lew jest?! – Kociak duży!Naczytałem się podróży!I znam tego jegomości,Co zły […]
Read More