U chomika w gospodzie

Siedzą muchy przy miodzie.

Siedzą, piją koleją

I z pająków się śmieją.

Podparły się łapkami

Nad pełnymi kuflami.

Zagiął chomik żupana,

Miód dolewa do dzbana.

— Żebyś kumo, wiedziała,

Com już sieci narwała,

Com z pająków nadrwiła,

To byś ledwo wierzyła!

— Moja kumo jedyna,

Czy mi pająk nowina?

Śmiech doprawdy mnie bierze…

Pająk… także mi zwierzę!

— Żebyś, kumo wiedziała!

Trzem pająkom bez mała,

Jak się dobrze zasadzę,

Trzem pająkom poradzę!…

— Moja kumo kochana!

(Chomik! dolej do dzbana!)

Moja kumo jedyna,

Czy mi pająk nowina?

Prawi jedna, to druga,

A tu z kąta coś mruga…

Prawi czwarta i piąta,

A coś czai się z kąta.

Pająk ci to, niecnota,

Nić — tak długą — namota!

Zdusił muchy przy miodzie

W chomikowej gospodzie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *