Była to raz pszczółka mała,

Co miodek z kwiatków zbierała:

Od kwiateczka do kwiateczka

Latała sobie pszczółeczka;

Nigdy próżno nie wróciła,

Dużo miodku nanosiła.

Przyszła jesień, zima chłodna,

Pszczółeczka by była głodna;

Lecz że w lecie pracowała,

W zimie się głodu nie bała.

Pracujcież więc i wy dziatki!

Póki pora, póki kwiatki;

A na starość mieć będziecie:

Zapasy zebrane w lecie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *