Przygoda się z nimi zaczyna,

Kiedy nadchodzi zima.

W nich ulepimy śnieżki lub bałwana,

A w takich gumowych często sprząta mama.

W lecie cienkie, w zimie grube.

Kolorowe, dżinsowe, krótkie lub długie.

Choć tyle ich rodzajów, wszystkie wyglądają podobnie

Bo to wszystko są spodenki lub portki czyli ……………. !

Ma różne długości; jeden lub wiele kolorów.

Chętnie ją zakłada mama,

A mężczyznom (za wyjątkiem Szkotów),

Nosić jej nie wypada.

Kto z ludzi uparcie go golfem nazywa,

Jeśli ani grą, ani samochodem nigdy nie bywa..?

Lub kto wymyślił, że ma w serek wzór,

Skoro nie zje go człowiek, ani koza, ani żaden muł..?

W zimne dni tak przyjemnie ubrać się w niego,

Czy już wiesz co to jest, droga koleżnko, miły kolego..?

Tak pstrokate, nieraz śmieszne wzorki lub kolory posiada,

A jednak poważny mężczyzna na uroczyste okazje go zakłada.

Towarzystwa garnituru ten ozdobnik szuka,

Ale zawiązać go ładnie to nie lada sztuka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *