Kręci bębnem w lewo, w prawo,
działa głośno, ale żwawo.
Niestraszne jej brud, ni plamy,
znów ubrania czyste mamy!
Już z daleka słychać, że pracuje;
kurze zbiera, porządkuje.
Przyjemnie znów bawić się mogę,
gdy on dobrze wyczyści podłogę.
Spotkać ją można u fryzjera – w salonie,
po kąpieli i basenie jej użycie – nieocenione.
Włosy niczym wiatr nam poruszy,
i ciepłym powietrzem dobrze wysuszy.
Aby być eleganckim i schludnym,
nie wystarczy tylko nie być brudnym.
Czasu nie można żałować,
i ubranie porządnie nim wyprasować.
Gdy ktoś mieszka daleko i spotkać go trudno,
albo za kimś tęsknisz i jest Ci nudno,
to chwyć za ten aparat sprytny i mały
i z jego pomocą powiedz komuś, że jest wspaniały.