„Kurczeczki! Kurczeczki!Gdzie się rozbiegacie?Wszystkie zakąteczkiBez matki zwiedzacie”. Gdy matkę spostrzegły,Kurczątka się zbiegły.Pod skrzydła się skryłyI bezpieczne były.
Read More
Braciszek i siostrzyczka (Stanisław Jachowicz)
Brat:Widzisz, siostruniu, jabłuszko moje?Chodź, zjemy sobie oboje. Siostra:O! dziękuję, moja duszko!Cóż ja ci dam za jabłuszko! Brat:Nic, kochana siostruniu, toby pięknie było,Żeby jedno drugiemu koniecznie płaciło!Przyjm, kochana Maryniu, przyjmij i jedz śmiało,Mnie by samemu nie smakowało.Z tobą podzielić tak miło:Oby więcej na świecie takich dzieci było!
Read More
Pszczółka (Stanisław Jachowicz)
Była to raz pszczółka mała, Co miodek z kwiatków zbierała: Od kwiateczka do kwiateczka Latała sobie pszczółeczka; Nigdy próżno nie wróciła, Dużo miodku nanosiła. Przyszła jesień, zima chłodna, Pszczółeczka by była głodna; Lecz że w lecie pracowała, W zimie się głodu nie bała. Pracujcież więc i wy dziatki! Póki pora, […]
Read More
Mysz młoda i stara (Stanisław Jachowicz)
„Wyjdź, kochaneczko, z ciasnej chatkiI posłuchaj głosu matki –Mówiła mysz do córki – w świat cię wyprowadzę.Ja ci doradzę:Jak zbierać ziarneczka,Jak się strzec koteczka,Jak łapki unikać,Jak do jamki zmykać.Powiem ci, czym słoninka pachnie przypiekana;Ale mnie słuchaj, córko ukochana”. Myszka była posłuszna i nie żałowała.Długo sobie szczęśliwie po świecie bujała.Tysiąc myszek […]
Read More
Kukuryku (Stanisław Jachowicz)
Piał kogucik: -Kukuryku!Wstawaj rano, mój chłopczyku.A chłopczyk się ze snu budzi,Patrzy…. dużo chodzi ludzi;Więc się szybko zrywa z łóżka,By nie uszedł za leniuszka;I rzekł: -Za twe kukurykuDziękuję ci koguciku.
Read More
Dwa kotki (Stanisław Jachowicz)
Były to dwa kotki: Jeden ładny, lecz z szafek wyjadał łakotki, Drugi brzydki, bury, Ale płoszył szczury Powiedzcież mi dzieci, którego wolicie? – Burego! burego! – O, dobrze robicie! Bo ten godzien przychylności, Kto dopełnia powinności; A bardzo nieładnie, Kiedy kotek kradnie.
Read More
Tadeuszek (Stanisław Jachowicz)
Raz niegrzeczny Tadeuszek Nawsadzał w butelkę muszek; A nie chcąc ich morzyć głodem, Ponarzucał chleba z miodem. Widząc to ojciec przyniósł mu piernika I nic nie mówiąc, drzwi na klucz zamyka. Zaczął się prosić, płakał Tadeuszek, A ojciec na to: – Nie więź biednych muszek. Siedział dzień cały. To go […]
Read More
Chory kotek (Stanisław Jachowicz)
Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł pan doktor: Jak się masz, koteczku? — Źle bardzo… — i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktor poważnie chorego, I dziwy mu prawi: — Zanadto się jadło, Co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło; Źle bardzo… […]
Read More