Rada małpa, że się śmieli, Kiedy mogła udać człeka, Widząc panią raz w kąpieli, Wlazła pod stół – cicho czeka. Pani wyszła, drzwi zamknęła; Małpa figlarz – nuż do dzieła! Wziąwszy pański czepek ranny, Prześcieradło i zwierciadło – Szust do wanny! Dalej kurki kręcić żwawo! W lewo, w prawo, Z […]
Read More