Odrobinka (Tomcio Paluch) (Jacob i Wilhelm Grimm; tłum. F. Mirandola)

Był sobie raz pewien biedny chłopek. Siedząc u ogniska, poprawiał polana drzewa, a żona jego przędła len. -Jakże to smutno, – powiedział, – że nie mamy dzieci. Tak cicho u nas, a domy sąsiadów pełne wesołej wrzawy i śmiechu. -Tak! – westchnęła żona. – Radabym mieć choć jedno dziecko, a […]

Read More

Świniopas (Hans Christian Andersen; tłum. Franciszek Mirandola)

Był sobie pewnego razu bardzo ubogi książę. Miał księstwo małe, ale dość duże na to, by mógł się ożenić; a chciał się właśnie żenić! Było to co prawda zuchwalstwo, że odważył się spytać córkę cesarza: „Czy chcesz mnie mieć za męża?”, ale jednak ośmielił się to uczynić, bo imię jego […]

Read More

Dzikie łabędzie (Hans Christian Andersen; tłum. Franciszek Mirandola)

Daleko stąd, tam, dokąd lecą jaskółki, kiedy u nas jest zima, mieszkał król, który miał jedenastu synów i jedną córkę, Elizę. Bracia byli królewiczami, chodzili do szkoły z orderami na piersiach i szablami u boku, pisali diamentowymi szyferkami na złotych tabliczkach; co tylko przeczytali, zaraz umieli na pamięć; od razu […]

Read More

Krzesiwo (Hans Christian Andersen ; tłum. Franciszek Mirandola) (10+)

Szedł sobie drogą żołnierz: raz, dwa! Raz, dwa! Na plecach miał tornister, a u boku szablę, bo wracał właśnie z wojny do domu. Na środku drogi spotkał starą czarownicę; była obrzydliwa, dolna warga zwisała jej aż na piersi. – Dobry wieczór, żołnierzu! – powiedziała. – Jaką piękną masz szablę, jaki […]

Read More

Latający kufer (Hans Christian Andersen; tłum. Franciszek Mirandola)

Był raz kupiec tak bogaty, że mógł wybrukować talarami całą ulicę. Ale nie zrobił tego, bo używał pieniędzy w inny sposób. Ile razy dał talara, dostawał z powrotem trzy. Był to w istocie dobry kupiec, ale mimo to musiał umrzeć. Jego syn odziedziczył dużo pieniędzy i żył wesoło, po całych […]

Read More

Dzielny ołowiany żołnierzyk (Hans Christian Andersen; tłum. Franciszek Mirandola) (12+)

Było raz dwudziestu pięciu żołnierzy ołowianych, braci rodzonych, gdyż ulano ich z jednej ołowianej łyżki. Trzymali karabiny w ramionach, twarze ich obrócone były prosto ku wrogowi, mundury mieli czerwone i niebieskie, słowem – wyglądali prześlicznie. Pierwszy wyraz, jaki usłyszeli w świecie po zdjęciu nakrywki z pudełka, gdzie leżeli, było to; […]

Read More

Nowe szaty Cesarza (Hans Christian Andersen; tłum. Franciszek Mirandola)

Przed wielu laty żył cesarz, który tak bardzo lubił nowe, wspaniałe szaty, że wszystkie pieniądze wydawał na stroje. Nie dbał o swoich żołnierzy, nie zależało mu ani na teatrze ani na łowach, szło mu tylko o to, by obnosić przed ludźmi coraz to nowe stroje. Na każdą godzinę dnia miał […]

Read More

Księżniczka na ziarnku grochu (Hans Christian Andersen, tłum. Franciszek Mirandola)

Był raz sobie pewien książę, który chciał pojąć za żonę PRAWDZIWĄ księżniczkę. Jeździł po całym świecie i szukał tej jedynej, ale zawsze coś stawało mu na przeszkodzie. Nie brakowało co prawda księżniczek, ale młodzieniec patrząc na wszystkie te piękne panny, nie mógł pozbyć się wrażenia, że nie są one stuprocentowymi […]

Read More