Nie wiem z jakowej przyczyny,Bocian do Lisa przybył w odwiedziny.Lis skąpiec właśnie siedział przy obiedzie.«Oto gość! – chytrze powiada,W porę przychodzisz, sąsiedzie;Możeś głodny? Czym chata bogata, tym rada.»To rzekłszy, leje na płaskie talerzeRzadką polewkę, i gościa częstuje.Ale Bocian na próżno do jadła się bierzeI w swój talerz, jak dzięcioł, długim […]
Read More