Często znienacka przychodzi,

Chodniki i ulice gwałtownie lodzi,

Na mrozy z pomocą wychodzą czapka, szalik, rękawiczki,

Ale i tak marzną wystające na zimno nosy i policzki.

Zabawy i radości będzie jednak co niemiara,

Gdy wybierzemy się na lodowisko i ulepimy bałwana!

Czasem przychodzi złota, piękna, kolorowa,

A nieraz wietrzna i deszczowa przy niej pogoda.

Bogactwem owoców i grzybów nas gości,

Dostarczając podniebieniom wiele radości.

Z drzew spadają barwne liście na wietrze skaczące,

A z kasztanów, zwierzątka lepią radosne brzdące.

Nieśmiało, niepewnie drzewa wypuszczają pąki,

Soczystą zielenią pokrywają się trawniki i łąki,

Przebiśnieg gdzieś prawie spod lodu się rodzi,

Na romantyczne spacery pełno zakochanych chodzi.

Dni coraz dłuższe, cieplejsze, słoneczniejsze i piękniejsze,

Do szafy wędruje gruba kurtka gdy temperatury coraz większe.

Słońce na niebie całymi dniami się weseli,

Buzie na brązowy kolor dzieciom zmieni.

Żniwa i inne prace na polach idą pełną parą,

Słodkie owoce i piękne kwiaty ziemię przystrajają.

Dzieci mają coraz więcej radości,

Czas wakacji je wesoło ugości!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *