Rosła w lesie choinka, mała, ale śliczna. Miała też dobre miejsce: dużo powietrza, słońca i przyjemne towarzystwo starszych od siebie jodełek i sosen. Dobrze jej było, a jednak marzyła ciągle tylko o tym, aby wyrosnąć i być dużą, wielką. Nic jej nie cieszyło: ani piękne słońce, ani powietrze czyste i […]
Read More
Len (Hans Christian Andersen; tłum. Cecylia Niewiadomska) (14+)
Lato. Szumią lasy, kołyszą się zboża, pachną łąki kwieciste. Len zakwitł. Całe pole błękitnieje. Na zielonych łodyżkach patrzą w niebo kwiatki, drobne, błękitne, lekkie, delikatniejsze od skrzydeł motyla. Słońce je pieści, grzeje swymi promieniami, a chmury poją deszczem. I dobrze, miło zielonej roślince, jak dziecku, gdy je matka umyje, nakarmi […]
Read More
Świniopas (Hans Christian Andersen; tłum. Franciszek Mirandola)
Był sobie pewnego razu bardzo ubogi książę. Miał księstwo małe, ale dość duże na to, by mógł się ożenić; a chciał się właśnie żenić! Było to co prawda zuchwalstwo, że odważył się spytać córkę cesarza: „Czy chcesz mnie mieć za męża?”, ale jednak ośmielił się to uczynić, bo imię jego […]
Read More
Dzikie łabędzie (Hans Christian Andersen; tłum. Franciszek Mirandola)
Daleko stąd, tam, dokąd lecą jaskółki, kiedy u nas jest zima, mieszkał król, który miał jedenastu synów i jedną córkę, Elizę. Bracia byli królewiczami, chodzili do szkoły z orderami na piersiach i szablami u boku, pisali diamentowymi szyferkami na złotych tabliczkach; co tylko przeczytali, zaraz umieli na pamięć; od razu […]
Read More
Krzesiwo (Hans Christian Andersen ; tłum. Franciszek Mirandola) (10+)
Szedł sobie drogą żołnierz: raz, dwa! Raz, dwa! Na plecach miał tornister, a u boku szablę, bo wracał właśnie z wojny do domu. Na środku drogi spotkał starą czarownicę; była obrzydliwa, dolna warga zwisała jej aż na piersi. – Dobry wieczór, żołnierzu! – powiedziała. – Jaką piękną masz szablę, jaki […]
Read More
Latający kufer (Hans Christian Andersen; tłum. Franciszek Mirandola)
Był raz kupiec tak bogaty, że mógł wybrukować talarami całą ulicę. Ale nie zrobił tego, bo używał pieniędzy w inny sposób. Ile razy dał talara, dostawał z powrotem trzy. Był to w istocie dobry kupiec, ale mimo to musiał umrzeć. Jego syn odziedziczył dużo pieniędzy i żył wesoło, po całych […]
Read More
Dzielny ołowiany żołnierzyk (Hans Christian Andersen; tłum. Franciszek Mirandola) (12+)
Było raz dwudziestu pięciu żołnierzy ołowianych, braci rodzonych, gdyż ulano ich z jednej ołowianej łyżki. Trzymali karabiny w ramionach, twarze ich obrócone były prosto ku wrogowi, mundury mieli czerwone i niebieskie, słowem – wyglądali prześlicznie. Pierwszy wyraz, jaki usłyszeli w świecie po zdjęciu nakrywki z pudełka, gdzie leżeli, było to; […]
Read More
Mała Syrenka (Hans Christian Andersen; tłum. Cecylia Niewiadomska) (14+)
Hen, daleko od brzegów, aż na środku morza, gdzie nic nie widać, tylko błękit nad falami, gdzie woda przezroczysta, jak kryształ najczystszy, a ciemnoszafirowa, jak bławatek, jest głębia niezmierzona, otchłań tak głęboka, iż żaden okręt tutaj przystanąć nie może, bo kotwica dna nie dosięgnie. W tej niezgłębionej otchłani mieszkały piękne Syreny. Dno […]
Read More
Nowe szaty Cesarza (Hans Christian Andersen; tłum. Franciszek Mirandola)
Przed wielu laty żył cesarz, który tak bardzo lubił nowe, wspaniałe szaty, że wszystkie pieniądze wydawał na stroje. Nie dbał o swoich żołnierzy, nie zależało mu ani na teatrze ani na łowach, szło mu tylko o to, by obnosić przed ludźmi coraz to nowe stroje. Na każdą godzinę dnia miał […]
Read More
Słowik (Hans Christian Andersen; tłum. Cecylia Niewiadomska)
Wiele lat upłynęło od zdarzenia, które wam chcę opowiedzieć, więc posłuchajcie, zanim ludzie całkiem o nim zapomną. Wiecie zapewne, że cesarz chiński jest Chińczykiem, zarówno jak jego doradcy i w ogóle wszyscy mieszkańcy tego kraju. Otóż pałac tego cesarza należy do najpiękniejszych gmachów w całym świecie: olbrzymi, wspaniały i z najcieńszej porcelany, […]
Read More